brattvaag

brattvaag

KIM JEST RENIFEROWA?

Mieszkam na wyspie. Bywa, że woda leje się z nieba, deszcz pada poziomo, a wiatr chce urwać głowę. Ale gdy wyjdzie słońce, woda w fiordzie zaczyna mienić się kolorami, czas staje w miejscu. Tu w pełni czuję, że JESTEM. W Norwegii bywałam wcześniej jako turystka, od jesieni 2011 tu jest mój dom.

Na blogu piszę o godnych odwiedzenia zakątkach Norwegii - także tych mniej znanych. Blog to także skrawki naszego emigracyjnego życia. To zapiski przede wszystkim dla naszych dzieci. Ale nie tylko.

Zapraszam!

Reniferowa

czwartek, 19 stycznia 2012

(52) Stryn, czyli o białym szaleństwie (nie tylko zimą)


Krótki wpis z dedykacją dla Reniferowego Syna, który właśnie planuje pierwszy w tym sezonie wyjazd na deskę.
Kiedyś wybraliśmy się LATEM na narty do Strynu.
Stryn (LINK) to miejsce, w którym sezon narciarski trwa niemal cały rok. Tu można zakosztować białego szaleństwa nawet w lipcu. W tym roku letni sezon narciarski będzie trwał od 24 maja do 8 lipca.

Tym, co zmierzają w kierunku stoku, życzę, aby wyjazd na narty nie zakończył się tak, jak nasza wyprawa do Strynu. Na miejscu musieliśmy bowiem zmienić plany i ostatecznie narty/deska nie zostały wypakowane z bagażnika. Najważniejsze, że była przy tym kupa śmiechu, (może kiedyś temat rozwinę;) )
Na wszystkim skorzystało pewne stadko baranów.




UDANEGO ŚLIZGU!!!

***

Egzaminy próbne pozdawane!


Pozdrawiam!
Ha det bra!
Reniferowa

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz